Zapotrzebowanie jak również podaż na mieszkania szczególnie w okresie kryzysu jest mocno zróżnicowany. W dużym stopniu zależny jest on od ofert na dany rodzaj nieruchomości. Propozycje nieruchomości Szczecin, Warszawy lub Krakowa odszukać można w sieci – co daje szansę wyrobić sobie pogląd na temat kondycji branży. Inaczej będzie on kształtował się w sytuacji gdy sprzedaż nieruchomości dotyczyć będzie lokali, które są ukierunkowane tylko pod wynajem na działalność usługową. Popyt na tego typu nieruchomości nie ma tendencji do zmienia się gwałtownie.
Sytuacja na rynku mieszkań, zależna jest od trendu na rynku, a także od aktualnych wydarzeń. Kryzys który dotknął również Polskę spowodował, że obrót nieruchomościami mógł być mniejszy, niż w poprzednich latach. Da się zauważyć, że w ostatnim okresie wartości nieruchomości znacząco się zwiększyły. Wielu ludzi zdecydowało się by nieruchomości sprzedać w najlepszym czasie. By to było możliwe gotowi są wyczekać znacznie dłużej ażeby otrzymać atrakcyjniejszą cenę. Wysokie ceny oraz kłopoty z uzyskaniem kredytu spowalniały sporą ilość transakcji.
Zapotrzebowanie na nieruchomości jest powiązana z wielkością miasta, na terenie które będzie ona ulokowana. Im większa metropolia tym wartość nieruchomości wyższa. Jednak miejsca te wciąż będą kusić potencjalnych nabywców. Większe miasta są w stanie przyjąć większą liczbę osób. Niektóre tereny wielkich miast posiadają do sprzedaży wolne tereny, które mogą będą przeznaczone pod galerie handlowe.
Budynki mieszkalne w małych miastach zazwyczaj osiągają znacznie niższe kwoty. Nie dotyczy to miasteczek podmiejskich, które zazwyczaj odgrywają rolę sypialni miast. Mniejsze miasteczka w pobliżu aglomeracji zaczęły dościgać te duże pod względem cenowym. Obecnie trudno znaleźć mieszkanie w przystępnej cenie, nadający się na mieszkanie, nie oddalone w znacznej mierze od miasta. Moda wśród Polaków do przeprowadzania się w obszary podmiejskie ma duży wpływ na podaż i popyt nieruchomości w 2010 r.
Obecnie w czasie kryzysu, problemem może być uzyskanie środków na finansowanie zakupów. Najwięcej mają tu do powiedzenia instytucje finansujące zakup nieruchomości. To przeważnie od nich zależeć będzie jak będzie się rysował rynek nieruchomości do sprzedaży oraz do wynajęcia. Spora liczba Polaków, którzy narażeni byli w roku bieżącym na stracenie pracy, lub „cięcie kosztów” straciło zdolność kredytową, przez co z rynku zniknęła dość spora liczba potencjalnych kupców. Dodatkowo niepewność utrzymania posady, nie sprzyja braniu długoletnich kredytów.
Rok 2010 stoi pod znakiem kontynuowanych lub rozpoczynanych budów przez developerów. Daje to możliwość i nadzieje na polepszenie się koniunktury na rynku w roku przyszłym – 2011. Rok obecny to w rzeczywistości wyjście, z mniej już odczuwalnego globalnego załamania. Jeżeli w tym roku nie wydarzy się nic, co byłoby w stanie znacznie wstrząsnąć gospodarką świata, to świetlana przyszłość maluje się na rynku nieruchomości, zarówno dla sprzedawców jak i nabywców.
2010 r. na rynku nieruchomości
Ciekawe wpisy:
Jak nauczyć psa przyjmowania lekarstw?
Jak nauczyć psa przyjmowania lekarstw? To często wyzwanie dla opiekunów czworonogów. Warto stosować triki, takie jak ukrywanie tabletki w ulubionych przysmakach lub prośby do weterynarza o alternatywne formy podawania leków. Dowiedz się więcej w naszym artykule!